ZWIĄZEK KOMPOZYTORÓW POLSKICH

Rynek Starego Miasta 27, 00-272 Warszawa, tel. (+48 22) 831 17 41, 831 16 34, faks 887 40 52, mail:zkp@zkp.org.pl

W odpowiedzi Igorowi Szczerbakowowi

Jerzy Kornowicz oraz Prezydium ZKP piszą w odpowiedzi na list otwarty
Igora Szczerbakowa - prezesa Związku Kompozytorów Ukrainy

Drogi Igorze!

Piszesz w swoim liście do ludzi muzyki z całego świata: „wierzcie nam  -  kolegom. Na Ukrainie nie ma faszyzmu, wszystkie narody naszego kraju od 23 lat żyją w pokoju i harmonii, a ludzie po prostu chcą żyć w cywilizowanym kraju europejskim. Mamy wielką tysiącletnią  kulturę, sztukę i muzykę, i nie chcemy być wchłonięci przez naszego północnego sąsiada”.

My także ze ściśniętymi gardłami oglądaliśmy przed kilkoma dniami transmisję obrad Rady Federacji Rosji. W oniemieniu patrzyliśmy jak objawia się nam barbarzyństwo - to, co jeden z polskich polityków słusznie nazwał chamstwem podniesionym do rangi  polityki. Jak wraca rosyjskie państwowe kłamstwo, które Polsce i światu przyniosło tyle nieszczęść w XX wieku.

Wiemy co czujesz jako Ukrainiec - patriota, który kocha swój kraj, kulturę, braci, który tym samym respektuje patriotyzm innych nacji. Który jest człowiekiem wewnętrznie wolnym i szanuje wolność innych. Wiemy, co czujesz jako twórca - osoba wiążąca swoje życie z subtelnością, wspólnotą odczuwania, poznaniem siebie i świata oraz otwarciem na innych.

Czy się myliliśmy wierząc w więzi kultury i subtelności?  Do pewnego stopnia – tak. Ci, którzy wieścili koniec historii, widzą jak się historia powtarza. Jak poczwary rodem z XIX i XX wieku bezczelnie niszczą nasz świat kłamstwem i czynem. Niszczą naszą cywilizację. 

To prawda, że barbarzyństwo jest wszędzie. Jest w każdym z nas. Dlatego je rozpoznajemy. Dlatego właśnie go nie akceptujemy. Dziś widzimy, jak ta plaga  jest uświęcana przez władze wielkiego rosyjskiego narodu, który to naród nie jest w stanie się temu sprzeciwić. Bo nie może lub po części nie wierzy w świat nasz - w więzi ponad różnicami, w konsensus, w sprawiedliwość prawa i ekonomii, w model życia obywatelskiego. Nie wierzy w cywilizację zbudowaną na sojuszu wolnych osób i nie pozwala jej budować innym. Woli manię wielkości.  Stawia siłę przed mocą, „mieć” przed „być”.

Kochany Igorze!

W grudniu zeszłego roku byłem z moimi dziećmi wiele razy na Majdanie i nie widziałem tam śladu agresji i faszyzmu. Nie spoczniemy w naszych działaniach przeciw państwowemu barbarzyństwu. Jesteśmy z każdym cierpiącym w tych dniach Ukraińcem, ale także ze współczującymi z Wami Rosjanami, Polakami i innymi społeczeństwami. Ze wszystkimi ludźmi, których Putin, jego godni skądinąd współczucia obłąkani senatorzy oraz zmanipulowani propagandą zwolennicy degradują, degradując także siebie i  kulturę. Chciałoby się, aby to ludzie kultury w pierwszym rzędzie sprzeciwili się barbarzyństwu.  Trawestując konstytucję rosyjską: mamy prawo i obowiązek bronić każdego obywatela kultury, którego świat wartości jest w tych dniach z ręki  rosyjskich polityków niszczony. Tych „dopadniemy” gdziekolwiek będą przez napiętnowanie i poprzez ich własne sumienia.   

Po wycofaniu się wojsk rosyjskich z Polski w roku 1993 odradza się w naszym kraju ciekawość Rosji, wzrasta zainteresowanie rosyjską kulturą i ilość osób uczących się języka rosyjskiego. Nie dlatego, że ktoś nam każe, ale dlatego, że język ten jest piękny i daje klucz do pokaźnej części świata i ludzi. Otwieramy przez obywatelami Rosji nasze granice. Działania Putina wszystko to niszczą. Gubią  nowe budowle kultury, które zdążyły się zarysować ponad milionami ofiar, jakie naród polski poniósł w wyniku również rosyjskiego barbarzyństwa.

Jednak nie dajmy sobie wmówić, że każdy Rosjanin nosi w sobie Putina. Budujmy nadal kanały informacji, przenikania wartości i  subtelności. Kształtujmy  w patriotyzmie wymiar kulturowy a nie plemienny. Rosyjski ekspansjonizm ma fundament również kulturowy. Post –radzieccy ludzie mają inną matrycę satysfakcji z życia. Dopóki nie spotkają się ze światem innym - nie zajmą się też sami sobą. Będą kompensować sobie niedosyty poprzez kult siły i fałszywie rozumianą godność. Kultura i informacja wiele mogą tu zmienić, pod oczywistym warunkiem, że przetrwają.

I pamiętajmy - tego nas w tych dniach nauczono, że monstrum państwowego barbarzyństwa   może się odrodzić i że świat nie może sobie pozwolić na zblazowanie. Ani w kulturze, ani w żadnej innej dziedzinie życia.  Nikt nie jest do końca bezpieczny, czy to  Amerykanin, czy Holender, czy Polak.  

Jesteśmy z Wami!

W imieniu własnym i licznych Waszych polskich przyjaciół

Jurek Kornowicz

kompozytor, prezes Związku Kompozytorów Polskich

Warszawa, 9 marca 2014

 

List otwarty Prezydium Zarządu Głównego Związku Kompozytorów Polskich
do Narodu Ukraińskiego - na ręce Prezesa Związku Kompozytorów Ukrainy  Igora Szczerbakowa

W ślad za osobistym listem Jerzego Kornowicza - Prezesa Związku Kompozytorów Polskich  - do Igora Szczerbakowa – Prezesa Związku Kompozytorów Ukrainy, także Prezydium Związku Kompozytorów Polskich  wyraża najgłębsze zaniepokojenie biegiem wydarzeń na Ukrainie. Zabierając głos w imieniu całego naszego środowiska  wierzymy, że podobne stanowisko – wyrażone też przez rząd Polski oraz wszystkie partie zgromadzone w Sejmie – odzwierciedla poglądy większości Polaków. Czynimy to świadomi, że wydarzenia ostatnich tygodni na Ukrainie mają wymiar uniwersalny i należą do najważniejszych w ostatnich dekadach XX i w początkach XXI wieku na świecie mając charakter zarówno polityczno-ustrojowy, gospodarczy, historyczny, prawny, kulturowy oraz– co najważniejsze – moralny.

Z podziwem i gorąca sympatią obserwowaliśmy od miesięcy pokojowe demonstracje na Majdanie Kijowskim będące upominaniem się ludzi o politykę sprzyjającą interesom Ukrainy i zmierzające do osądzenia władz lekceważących dobro narodu, jego wolność, demokrację i konstytucyjne prawo do wypowiadania się i decydowania o swoich losach. Słowa podziwu i poparcia z Polski i całego wolnego świata dla  postawy demonstrujących rychło zastąpiło przerażenie i gniew z powodu krwawej działań  ówczesnych władz Ukrainy w odpowiedzi na pokojowy protest. Użycie siły przeciw  pokojowym demonstrantom obciąża te władze. Jeszcze większy sprzeciw budzi polityczna i wojskowa ingerencja prezydenta Władymira Putina w sprawy suwerennego narodu kłamliwie przedstawiana jako obrona ludności rosyjskiej zamieszkującej ukraiński Krym. Znamy takie działania i preteksty do interwencji zbrojnych; Polska i Europa przerabiała to w 1939 roku, gdy Hitler i Stalin szukali powodu do wkroczenia do Polski. Wskutek braku solidarnej reakcji Europy wojna zebrała krwawe żniwo. Po tej wojnie, aby uniknąć powtarzania się historii, narody świata z Rosją włącznie podpisały Kartę Narodów Zjednoczonych - właśnie pogwałconą przez Władymira Putina interwencją wojskową na Ukrainie.

W imieniu Związku Kompozytorów Polskich  wyrażamy najgłębszą solidarność z narodem Ukrainy oraz stanowczy sprzeciw wobec niebywałej buty i pychy wyrażającej się ingerencją w życie i decyzje suwerennej Ukrainy, cynicznym przedstawianiem pokojowo wyrażanych cywilizacyjnych aspiracji narodu ukraińskiego jako działań ekstremistów. W końcu oskarżeniami o wspieranie owych ekstremistów m.in. przez Polskę i jej obywateli, tak wszak wyczulonych na kwestie wolności i pokojowego współistnienia narodów. Spodziewamy się, że haniebne zachowanie prezydenta Putina zostanie napiętnowane przez cały wolny świat powodując izolację władz Rosji, przy stałym wsparciu cywilizacyjnych i kulturowych aspiracji jej obywateli. Tylko wtedy można będzie ze spokojem myśleć o przyszłości, kiedy każdy naród, artysta i każdy człowiek będzie mógł realizować prawo do godnego życia i nieskrępowanej działalności - dla dobra wspólnego.

W imieniu Prezydium Związku Kompozytorów Polskich

Prof. Katarzyna Dadak-Kozicka – Wiceprezes

Prof. Alicja Gronau-Osińska – Sekretarz Generalny

Warszawa, 10 marca 2014 r.

Open letter from Jerzy Kornowicz - In response to the open letter from Igor Shcherbakov,
President of the National Composers` Union of Ukraine

Dear Igor,

You have written in your letter to the musical society of the entire world: “believe us, your colleagues, that there is no fascism in Ukraine. All the nations of our country have lived in peace and harmony for 23 years. Our people simply wish to live in a civilised European country. We have our millennium-old culture, art and music, and we do not want to be swallowed up by our northern neighbour.”

With fear and indignation, we watched the broadcast from Russia’s Federation Council a few days ago. We were speechless in the face of this barbarity and of what one Polish politician called “crude impudence passing itself off as politics”. We witnessed the return of Russia’s institutionalised lie that caused so much misery in Poland and the world in the 20th century.

We can imagine what you feel as a Ukrainian patriot, passionately in love with your country, culture and fellow citizens, also therefore respectful of other nations’ patriotism. As a man who is intrinsically free and so respects the freedom of others. We also know what you feel as an artist whose life is steeped in subtle empathy, self-knowledge, knowledge of the world and openness toward others.

Is it possible that we were wrong to believe in cultural ties and the triumph of subtlety? To some extent, we unfortunately were. Those who prophesied the end of history can now see history repeat itself, and can see how the 19th- and 20th-century monsters rise up again to destroy our world with blatant lies and impudent actions. How they threaten our civilisation.

Barbarism is, admittedly, present everywhere, also in ourselves. But this is precisely why we can recognise it and why we do not accept it. Today, however, we witness the sanctification of that plague by the authorities of the great Russian nation, which is not able to oppose them – partly because it does not believe in our world, in unity above divisions, in a consensus, in just laws and fair economy, and in our model of civic life. It does not believe in a civilisation grounded in the unity of free people, and so it does not let others build this kind of civilisation. It cherishes a superiority complex, puts force above real strength, and would rather have than be.

My dear Igor,

Last December I visited Maidan Nezalezhnosti many times with my children, and I saw not a single trace of aggression or fascism in that place. We will not cease in our campaign against state barbarism. These days, we stand by every suffering Ukrainian and we ally with every person - Russian, Polish, or other - who sympathises with your people. We ally with all those whom Putin, his deranged, pitiable senators and propaganda-intoxicated followers now aim to degrade, thus also degrading themselves and their own culture. It would be most appropriate for representatives of culture to stand on the front line of protest against barbarism. If I may take the liberty of paraphrasing the Russian constitution: it is our right and duty to defend every citizen of culture whose world of values is now being destroyed by Russian politicians. We will “get them”, wherever they might be, by stigmatising their actions and awakening their conscience.

Since the Russian troops withdrew from Poland in 1993, interest in Russia and Russian culture has experienced a revival in our country, and growing numbers of people are taking up the Russian language. This is not a result of any external pressure but a consequence of the fact that Russian is not only beautiful but also offers access to a large portion of the world and its population. We have opened our borders to Russian citizens. Putin’s actions are destructive to this process. They ruin the new edifice of culture that has already begun to rise up upon and despite the memory of the millions of Polish victims of Russian barbarism.

And still, we cannot let anyone persuade us that all Russians carry Putin in their hearts. Let us continue to develop channels of information, exchange and interpenetration of values and artistic subtlety. Let us support patriotism in its cultural, not – in its tribal dimension. Russian expansionism has also a cultural foundation. Post-Soviet people have a different matrix of life satisfaction. As long as they do not meet with the world of others - they do not halp themselves. They will compensate for a deficiency through the cult of false sense of strength and dignity. Culture and information much can change here, under the obvious condition that survive. And let us remember the lesson of these days: the monster of state barbarism may rise again. The world cannot afford going blasé in culture or in any other area of life, as nobody is quite safe – be it an American, a Dutchman or a Pole.

We stand by you!

I speak on my own behalf, and for your numerous friends here in Poland.

Jurek Kornowicz

composer, President of the Polish Composers’ Union

Warsaw, March 9, 2014

 

 

Open letter from Presidium of the Polish Composers’ Union

 

To The Nation of Ukraine

Attention of Igor Shcherbakov, President of the National Composers` Union of Ukraine

Following the personal letter from Jerzy Kornowicz, President of the Polish Composers’ Union, to Igor Shcherbakov, President of the National Composers` Union of Ukraine, we as the Presidium of the Polish Composers’ Union hereby express our deepest concern about the situation in Ukraine. Speaking on behalf of our entire professional environment, we do believe that our statement – and the similar declarations made by the Polish government and by all the parties represented in the Polish Parliament – reflect the views of the vast majority of Poles. We are making this statement in full awareness of the fact that the events of the last few weeks in Ukraine are of universal importance and figure prominently among the most significant global developments in the late 20th and early 21st centuries in the spheres of political system, economics, history, law, culture, and – most importantly – also morality.

It was with admiration and in fervent sympathy with the protesters’ aims that we observed for several months the peaceful demonstrations in Kiev’s Maidan Nezalezhnosti, where the people stood up for a policy favourable to Ukraine’s national interests and demanded that the authorities should be put on trial for violating the rules of democracy, the nation’s freedom and its constitutional right to freely express its views and decide about its own fate. Poland and the entire free world expressed their admiration and support for the determination of the protesters. These feelings were soon replaced by those of horror and anger at the bloodshed with which the then Ukrainian authorities responded to this peaceful protest. Those authorities are responsible for the use of violence and force against peaceful protesters. We wish to express our even stronger opposition to the political and military intervention of the Russian President Vladimir Putin, whose interference with the internal affairs of an independent country is now being falsely represented as an action in defence of the Russian population in the Ukrainian Crimea. We know such actions and such pretexts for military intervention from history: Poland and Europe learned this lesson already in 1939, when Hitler and Stalin invaded Poland under false pretences. In absence of solidarity and of a firm reaction from other European countries, the war took the heaviest of tolls. After that war, the nations of the world – Russia included – signed the Charter of the United Nations, whose aim was to stop history from repeating itself. It is this Charter that Vladimir Putin’s military intervention in Ukraine has now violated.

On behalf of the Polish Composers’ Union, we express our utmost solidarity with the nation of Ukraine and our firm opposition to the unprecedented arrogance and hubris with which the life and decisions of independent Ukraine are being interfered with, and the peacefully voiced civilizational aspirations of the Ukrainian nation are being cynically represented as extremist activity. We also protest against accusing Poland and its citizens, who are so sensitive to the issues of nations’ freedom and  peaceful coexistence, of supporting any kind of extremism. We expect the whole free world to brand President Putin’s actions as a disgrace and to isolate Russia’s authorities, while continuing to support the civilizational and cultural aspirations of Russia’s citizens. This is the only reaction that can let us hope for a future in which every nation, artist and human being will enjoy the right to live in dignity and act freely for the common good.

On behalf of the Presidium of the Polish Composers’ Union:

Prof. Katarzyna Dadak-Kozicka – Vice-President
Prof. Alicja Gronau-Osińska – Secretary General

Warsaw, March 10, 2014